- Pieniądze przeznaczone na remont ul. Wyczółkowskiego zostaną skierowane na usuwanie skutków powodzi. Ta ulica może jeszcze poczekać do przyszłego roku. Co innego jest z ulicą Kozią, po której jazda jest dla okolicznych mieszkańców prawdziwym koszmarem. Dlatego podjęliśmy decyzję by nie wycofywać się z jej remontu w tym roku – mówi Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.
Prace mają się rozpocząć na dniach i potrwają do końca października. W ostatnim czasie zakończono na tej ulicy wymianę sieci wodnej i kanalizacyjnej.
- Spółka Wodnik nie odtwarzała nawierzchni zniszczonej drogi bo nie byłoby w tym żadnego sensu. Ubytki zasypano jedynie tłuczniem. Na dniach ekipa remontowa wejdzie bowiem na tą ulicę i rozpocznie jej kompleksową przebudowę. Powstaną tam nowe chodniki. Jezdnia zostanie sfrezowana, a następnie położymy dwie warstwy masy bitumicznej – mówi Jerzy Bigus.