Władze Karkonoskiego Parku Narodowego przekazały komplet sprzętu narciarskiego na rzecz Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, która prowadzi wspólne patrole na terenie obszaru szczególnej ochrony przyrody. Wczoraj (6.03) podpisano stosowną umowę pomiędzy państwowymi instytucjami.
Od kilku miesięcy prowadzimy akcję kontroli obszaru KPN w zakresie nielegalnej penetracji... Współpracujemy przy tym z policją, strażą leśną z nadleśnictw, strażą graniczną - efektem naszej pracy było złapanie kilku osób, które uprawiały ten proceder w miejscach wrażliwych, zwłaszcza tokowisk cietrzewia - mówił na wstępie Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego, który cieszy się, że liczba tego typu incydentów spadła niemal do zera.
Wraz z rozwojem akcji przedstawiciele KPN rozpoznali potrzeby osób, które uczestniczą w patrolach.
O ile nasi strażnicy dysponują odpowiednim sprzętem (skuter śnieżny, narty turowe, rakiety śnieżne), to policjanci w ogóle nie są wyposażeni w tego typu sprzęt - zaznaczył dyrektor. - Zdecydowaliśmy, żeby zakupić komplet nart i przekazać na rzecz Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Przekazanie sprzętu nastąpiło w czwartek (5.03), a w piątek policjant, który najczęściej towarzyszy strażnikom KPN przy patrolach już korzystał z nart.
Patrole dotyczą najbardziej zagrożonych obszarów, a więc Przełęcz Okraj i Lasocki Grzbiet, rejon Przełęczy Karkonoskiej oraz jeden z najbardziej cennych, czyli między Jakuszycami a Halą Szrenicką, gdzie mamy największą populację cietrzewia - to tam było najwięcej przypadków naruszania zakazu wstępu - podkreślił Andrzej Raj.