Region Jeleniogórski: Kradli drzewa z lasu
Piątek, 4 stycznia 2008, 14:44
Aktualizacja: 14:44
Autor: TEJO
Aktualizacja: 14:44
Autor: TEJO
Policja zatrzymała woźnicę, który wraz z dwoma kolegami wiózł furmanką pocięte kloce dębu i klonu. Drewno pochodziło z kradzieży, a 23–letni wozak był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa.
O kradzieży zawiadomił policję mieszkaniec Kowar. Policjanci, którzy pojechali w rejon zgłoszenia, zatrzymali woźnicę, którym okazał się 23–letni mieszkaniec Mysłakowic oraz dwóch jego kolegów.
Na wozie znajdowało się drewno. Jak ustalili funkcjonariusze, 23–letni mężczyzna około dwóch tygodni temu ukradł dąb o wartości około 111 zł z lasu na granicy gminy Mysłakowice i Podgórzyn, a następnie ukrył go na swoim polu.
W czwartek poprosił swoich kolegów o pomoc przy załadowaniu łupu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 23–latek 3 stycznia dokonał również wyrębu klonów i jaworów z lasu w Miłkowie.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat więzienia.