Niemiec wpadł na przejściu granicznym w Jędrzychowicach. Płyty przewoził samochodem. Czujność strażników granicznych wzbudził fakt, że niedawno na jednym z cmentarzy w okolicy skradziono właśnie płyty nagrobkowe.
Przeprowadzone śledztwo potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia – jedna płyt pochodziła właśnie z tego cmentarza. W wyniku postępowania zatrzymano także Polaka, który przyznał się do jej kradzieży. Obecnie prowadzone są dalsze czynności zmierzające do ustalenia miejsca pochodzenia drugiej płyty nagrobkowej.
To nie pierwszy tego typu przypadek. W ubiegłym tygodniu pogranicznicy ze Zgorzelca znaleźli w samochodzie cztery płyty kamienne pochodzące prawdopodobnie z kradzieży. Samochodem próbował je przewieźć inny obywatel Niemiec. Obecnie prowadzone są czynności zmierzające do ustalenie miejsca pochodzenia płyt.
Z kolei w Jędrzychowicach zatrzymano mężczyznę, który chciał przewieźć na Zachód zabytkowe meble, warte 17 tys. euro. Nie posiadał on dokumentów wymaganych ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, które zezwoliłyby na przekroczenie granicy.
Z informacji przekazanych przez zatrzymanego wynika, że przedmioty te pochodzą prawdopodobnie z 1820 roku. Są to szafy, komody, krzesła, bufet, kufer oraz bieliźniarka. Wszystkie przedmioty zabezpieczono w Placówce SG w Zgorzelcu.