Znany z wystawienia 300 performances w galeriach, muzeach, centrach sztuki w 60 krajach świata wystawiając w piątek swój spektakl w Biurze Wystaw Arystycznych w Jeleniej Górze, oszczędził jeleniogórskiej publiczności zbyt mocnych wrażeń. Owszem krew się lała, ale nie tak mocno jak w innych sławnych już jego spektaklach.
Paweł Kwaśniewski urodzony w 1963 roku w Warszawie, absolwent Akademii Teologii Katolickiej, dziennikarz Gazety Wyborczej i radia, pisarz, właściciel wytwórni muzycznej, ale przede wszystkim performer.
Zadebiutował w roku 1984. Jego spektakle znane są z ironicznego podejścia do świata poprzez brutalne traktowanie siebie i swojego ciała. Czasami do przesady, co doprowadzało czasami widzów i samego artystę do skrajnych zachowań i emocji ponad dopuszczalne normy.
Paweł Kwaśniewski znany jest z rozprzedawania, lub darowania swojego ciała na centymetry kwadratowe. Traktuje je jak towar, który można sprzedać, zamienić na aukcje, wypłacić za nie dywidendę. Jednak nadal pozostanie właścicielem 51 procent swojego ciała.
Podczas przedstawienia w BWA Kwaśniewski tworzył dzieło dzieło przy pomocy krwi a następnie odpowiadał na pytania moderatora Pawła Jarodzkiego i pytania publiczności.
Performer twierdzi, że te często szokujące „obrazy” tworzy dla siebie, ale nie wyobraża sobie tego bez udziału publiczności. Na pytanie jednego z widzów: na ile dziś wycenia 1cm kwadratowy swojego ciała-artysta odpowiedział- około 2,5 tyś zł.
Ten występ wywarł na widzach (raczej niezbyt licznych) niesamowite wrażenia. Czekają oni z niecierpliwością na dalsze niekonwencjonalne poczynania jeleniogórskiej galerii.