Jeszcze nie tak dawno temu nauczyciele obawiali się, że z powodu niżu demograficznego zabraknie im uczniów i stracą pracę. Teraz uczniowie mogą być pełni obaw, ponieważ może się okazać, że nie będzie miał ich kto uczyć.
Powód? Około 150 nauczycieli z Jeleniej Góry zamierza wybrać się w tym roku na wcześniejszą emeryturę. Do końca marca mają czas na złożenie odpowiednich wniosków i oczekiwanie na decyzję.
Z pracy w oświacie chcą odejść bardziej doświadczeni, którzy w szkołach już swoje przepracowali. Ale wydział oświaty urzędu miejskiego ma nadzieję, że kłopotów nie będzie. – Dyrektorzy szkół już teraz organizują pracę od września i szukają pracowników – tłumaczy szef wydziału Ryszard Wach.
Jak się dowiedzieliśmy, w placówkach oświaty najbardziej brakuje matematyków i anglistów. Z tymi ostatnimi może być jeszcze większy problem w podstawówkach. Ministerstwo Edukacji i Nauki zakłada bowiem obowiązkowe nauczanie angielskiego w najmłodszych klasach I - III. A chętnych do podjęcia pracy na razie brakuje.
W sytuacji krytycznej urzędnicy zaproponują pracę osobom, które kiedyś w szkołach uczyły. Nie wyklucza się także możliwości zatrudnienia emerytów w niepełnym wymiarze czasu pracy.
