Jednym z głównych powodów, dla którego podkarkonoska gmina chce opuścić KSWiK jest brak zapowiadanych przez spółkę inwestycji: modernizacji oczyszczalni ścieków w Marczycach, budowy sieci wodno-kanalizacyjnej w Staniszowie i uzbrojenia gruntów gminnych. Samorządowcy liczą, że wyjście ze struktur KSWiK – u pozwoli gminie na prowadzenie własnej polityki taryfowej, co rodzi nadzieję, że mieszkańcy w przyszłości będą płacić mniej za wodę oraz odbiór ścieków.
Przypomnijmy, że wysokie ceny za wodę oraz odbiór ścieków są tematem, który od dawna bulwersuje mieszkańców Podgórzyna i okolicznych miejscowości. Co gorsze - samorząd tłumacząc się trudną sytuacją finansową zlikwidował dopłaty.
Proces opuszczania przez gminę Podgórzyn KSWiK-u może potrwać około dwa lata. W tym czasie samorząd przejmie należący do spółki majątek, który następnie zostanie przekazany do nowo utworzonej gminnej spółki wodno – kanalizacyjnej.