Podczas emocjonującego tygodnia dzieci uzyskały wiele interesujących informacji dotyczących m.in. życia i wyglądu Skrzatów. Stworzyły kolorowe czapki takie, jakie noszą najprawdziwsze stworki. Choć są one wytworem twórczej wyobraźni bajkopisarki Marii Nienartowicz, dzieci nie mają wątpliwości, że prawdziwe Skrzaty są wśród nas.
Podczas zajęć plastycznych najmłodsi rysowali krasnale oraz miejsca, w których można je spotkać. Nauczyli się także piosenki. W środę wraz opiekunami poszli na Chojnik. Podczas wycieczki wypatrywali Skrzatów, ale – niestety - żadnego nie udało im się zauważyć. Za to złapali żabę, która nijak nie chciała się zamienić w urodziwą księżniczkę.
Mali sobieszowianie są bardzo zadowolone z półkolonii. Zapytane o to, co podobało im się najbardziej, bez namysłu odpowiedziały, że zajęcia plastyczne. W piątek, ostatniego dnia przewidziana jest także wycieczka i przygotowania do uroczystego zakończenia tygodnia pełnego wrażeń.