Pojawiło się sporo zmian, które ułatwią życie osobom zakładającym i posiadającym firmy. Gorsze wieści czekają natomiast nieuczciwych właścicieli firm. Restrykcje mają uderzyć w tych, którzy zatrudniają ludzi na czarno.
W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Gospodarki ogłosiło projekt ustawy gwarantującej sprawniejsze zakładanie firm. A to oznacza, że od kwietnia przyszłego roku, kiedy ustawa wejdzie w życie, wszystkie formalności związane z zarejestrowaniem firmy załatwimy w urzędzie gminy.
W lipcu 2011 roku ma wystartować specjalny system pozwalający na zarejestrowanie własnego przedsiębiorstwa bez konieczności odwiedzania urzędu. Stanie się tak dzięki Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).
System ten posłuży nie tylko do zgłoszenia działalności gospodarczej. Ma być też ogólnodostępną i bezpłatną bazą informacji pozwalającą uzyskać podstawowe dane o firmach, posiadanych przez nie koncesjach i prowadzonych wobec nich postępowaniach upadłościowych.
Dobra wiadomość jest również dla tych, którzy własną firmę już założyli, ale chwilowo nie wiedzie im się zbyt dobrze. Prezydent podpisał nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która w życie wejdzie najprawdopodobniej już jesienią tego roku.
Pozwala ona firmom jednoosobowym, czyli takim, które nie zatrudniają pracowników, na zawieszenie działalności nawet przez dwa lata bez konieczności płacenia zaliczek na podatek dochodowy, składania deklaracji VAT czy płacenia składek ZUS.
W czasie zawieszenia działalności właściciele firm będą składać "zerowe" roczne rozliczenie podatku dochodowego oraz będą mogli ubezpieczyć się indywidualnie.
Powodów do zadowolenie zabraknie natomiast nieuczciwym właścicielom firm, którzy zatrudniają pracowników na czarno. Prawdziwą rewolucję szykuje dla nich Państwowa Inspekcja Pracy. Za zatrudnienia ludzi bez umowy, urzędnicy chcą karać nieuczciwych pracodawców zakazem udziału w przetargach, odcięciem dostępu do unijnych funduszy, a nawet utratą koncesji na prowadzenie działalności.
Jak się przewiduje, to o wiele bardziej podziała na wyobraźnię oszustów, na których do tej pory czekały jedynie kary grzywny.
