O miejsce w finałowym koncercie ubiegali się: Etherdrown (metal core), Vigil (metal, grove), Zespół Wychowawczy (nu metal) oraz Black Perfume, który zdaniem jurorów najbardziej zasłużył na występ przed szerszą publicznością.
Zespół Black Perfume powstał w 2012 r., a jego nazwa związana jest z piosenką Agnieszki Osieckiej („Czarne perfumy”), która ma sentymentalną wartość dla wokalistki Pauliny Aftanas. Oprócz niej na scenie występują: Kuba Bagiński – perkusja, Wojtek Aftanas – bas, Patryk Utecki – gitara oraz Mateusz Bogacki – gitara. Artyści początkowo grali muzykę pop, ale szybko odnaleźli swoje miejsce w nowoczesnym rocku z elementami elektroniki. Wydali już dwie płyty, koncertowali jako support przed takimi gwiazdami jak Acid Drinkers, Enej, Kukiz i Piersi, czy Jose Torres.
Zobacz klip zwycięzców pierwszego koncertu eliminacyjnego XXI Ligi Rocka:
Organizator imprezy Andrzej Patlewicz przyznaje, że po zeszłorocznym koncercie finałowym pracuje nad otwarciem dla nowej publiczności, jak mówi – Lipali mimo że jest ikoną w świecie rocka, nie było dobrym wyborem na główną gwiazdę imprezy na stadionie przy ul. Lubańskiej.
- Miałem niesmak po ostatnim finale. To wszystko robi się dla publiczności, wydaje mi się, że młoda generacja słucha w tej chwili zupełnie innej muzyki, trzeba się otworzyć na nowe trendy – mówił Andrzej Patlewicz wspominając występy Grzegorza Czechowskiego w Sali Novej, czy Acid Drinkers w finale sprzed lat. - Musimy trzymać rękę na pulsie i otwierać na nową publiczność – dodał organizator imprezy.