Podczas ostatniej sesji rozpatrywany miał być projekt uchwały w sprawie nadania drodze prowadzącej do krzyża milenijnego imienia Krystyny Feldman. Uchwały jednak nie podjęto i prawdopodobnie pojawi się na najbliższej sesji rady.
Słaby pomysł
Tymczasem mieszkańcy nie zostawiają suchej nitki na pomyśle nazwania bocznej dróżki imieniem wieloletniej aktorki teatralnej i telewizyjnej, szerzej znanej jako Babcia Kiepska (z serialu komediowego "Świat według Kiepskich").
Pod tekstem na ten temat można znaleźć następujące komentarze:
- To nie jest dobry pomysł. Ta aktorka zasługuje na coś więcej,niż upamiętnienie ślepej drogi rolnej 10 kategorii. Feldman to nie tylko Kiepscy, ale setki wspaniałych ról jak choćby Nikifor. Wstyd pomysłodawcy tej profanacji.
- Jaka to ulica? Polna droga rolnicza pośrodku niczego, szeroka na 1,5 metra, zalana byle jak asfaltem z resztek.
- Ulicę jak najbardziej, plac ale ścieżkę na wygwizdowie?! Marny pomysł!
- Drodzy włodarze Miasta naszego ukochanego. Nie żartujcie sobie. Proszę zobaczyć na Wikipedii, ile ról i w ciągu ilu lat Pani Feldman zagrała. Wierzę, że wyciągniecie właściwe wnioski.
Ścieżka w krzakach
- Dziura, ścieżka w krzakach i pod zagajnikiem, nie ma co, genialne upamiętnienie babki odwiedzającej raz na jakiś czas rodzinę.
-Zabobrze jest znane z tego, że ma ulice od kompozytorów. Już Thebesiusa nie pasuje. Czemu nie stworzyć Grechuty, Wodeckiego, Kaczmarskiego itd? Nie mam oczywiście nic przeciw p. Feldmann - fajnie, że ma mieć ulicę. Ale może w innej części Jeleniej Góry? Podobnie p. Thebesius - też w innym miejscu byłoby ok. Natomiast najgorzej i tak wygląda to na Kiepurowie (Zabobrze 3). Czemu tam 90% nazwano Kiepury?
- Można nazwać jakąś ulicę w centrum, a jakąś polną? Pani Krystyna Feldmann grała w naszym teatrze i tu tez została napadnięta tego się nie zmieni.
- Można byłoby przemianować część ulicy Kiepury zamiast jakiejś ścieżki w lesie. Kiedyś przemianowali w Cieplicach ulicę Marysieńki Sobieskiej na ulicę Łazarkiewicza, bo chodził do Liceum w Cieplicach, ale wyjechał stąd do Warszawy. Pani Krystyna rzeczywiście była związana z Jelenią Górą.
-Dawno temu, wracając ze szkoły, widziałem ją w autobusie parę razy. Nigdy nie byłem pewny czy to ona.
Genialna rola
- Nawet gdyby tylko zagrała w "Kiepskich", to była genialna rola, pełna autentycznej radości i humoru to zasługiwała by na coś więcej. A ponieważ tak nie jest, to rzeczywiście potrzebne jest coś więcej niż upamiętnienie jej nazwiskiem polnej drogi pod Krzyżem Milenijnym. Ja proponuję rondo lub skwer, park jej imienia. Lepsza ona niż Żołnierze Wyklęci.
- Ja bym zmienił nazwę ronda Owsiaka na panią Krystynę i było by ok.
- Kto to wymyślił? Chyba Pani zasłużyła na godniejszą ulicę jej nazwy niż ścieżkę do lasu. Trzeba nadać Jej imieniem ulicę. Mam nadzieję że pomysłodawca trzeźwo spojrzy na zmianę decyzji.
- Ta pani nie zasłużyła by jej imieniem i nazwiskiem nazywać polną ścieżkę pod lasem. Może któreś rondo?
Często tam chodziła
- Jako młody chłopak bardzo często ją spotykaliśmy na tej drodze.
- Świetny pomysł, brawo.
- W aptece przy Sygietyńskiego, na ścianie znajduje się sporych rozmiarów autograf Krystyny Feldman warto było by objąć go opieką konserwatorską.
Przypomnijmy, że Krystyna Feldman zmarła 16 lat temu w wieku 89 lat. Zagrała w bardzo wielu filmach i sztukach teatralnych. Na deskach teatru występowała już od 1945 roku, a w pierwszym filmie zagrała w 1953 r. Najbardziej znana jest z roli babki Rozalii w serialu "Świat według Kiepskich" oraz z filmu "Mój Nikifor".
Grała też w Jeleniej Górze
Feldman po zakończeniu wojny występowała w wielu miastach w różnych teatrach m.in. w latach 1947-48 występowała w Teatrze Miejskim w Jeleniej Górze. Aktorka wielokrotnie wracała do Jeleniej Góry odwiedzając, mieszkającą na Zabobrzu, rodzinę. Mieszkańcy mogli spotkać ją podczas spacerów po osiedlu lub drogą do Krzyża.
Czytaj więcej:
Ulica dla Pani Krystyny