Niedziela, 4 maja
Imieniny: Moniki, Władysława
Czytających: 16544
Zalogowanych: 94
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Łukasz Nowicki ministrem sprawiedliwości

Niedziela, 10 marca 2024, 17:12
Aktualizacja: 17:15
Autor: Manu
Jelenia Góra: Łukasz Nowicki ministrem sprawiedliwości
Fot. BM
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
W niedzielę (10 marca) w sali widowiskowej Jeleniogórskiego Centrum Kultury przy ul. Bankowej wystawiono świetnie przyjęty przez publiczność gościnny spektakl „Miłość i polityka” autorstwa Pierre'a Sauvilla w reżyserii Anny Oberc. Organizatorem wydarzenia była Agencja Teatralna Przemysław Galant.

Sztuka Pierre'a Sauvila (tytuł oryginału: „Noire politique et blanche colombe”) w tłumaczeniu Barbary Grzegorzewskiej to przewrotna farsa, która pokazuje życie elity politycznej we Francji. Głównym bohaterem jest minister sprawiedliwości Bertrand Guéraud (świetny Łukasz Nowicki wywołuje uśmiech), który – jak chce scenariusz – kocha ojczyznę i żonę, ale jeszcze bardziej rajcują go pieniądze. Przez lata pławi się w luksusach i prowadzi życie jak z bajki. I jak na polityka przystało, ma dość wątpliwe poczucie moralności, finansowe przekręty na sumieniu i miliony na koncie w szwajcarskim banku.

A skoro mowa o dużych pieniądzach, to zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie dołączy do gry, podbijając stawkę. I tak pewnego dnia w domu pana ministra zjawia się jego partyjny kolega, poseł Bouladon (Jacek Kopczyński), który oznajmia, że jest w posiadaniu kompromitującej polityka teczki, po czym składa mu propozycję nie do odrzucenia: upojny tydzień z Pauline (Melania Grzesiewicz) – żoną Bertranda albo materiały trafią do prasy.

Sprawa wydaje się beznadziejna. Z odsieczą na wyraźne polecenie ministra przybywają więc jego asystenci – wychowany w katolickiej rodzinie elokwentny sekretarz Thibaut (Krystian Wieczorek) i nimfomanka Agathe (Anna Oberc) – była agentka do zadań specjalnych i była kochanka. Oboje grają z szefem w tej samej drużynie, zastanawiając się, jak wykiwać wrednego Bouladona, ale bezinteresowność na pewno nie jest ich mocna stroną – każdy chce ugrać dla siebie jak najwięcej. Pod przykrywką udawanej lojalności razem z Pauline załatwiają prywatne interesy, uważając przy tym, żeby nie zdradzić się za wcześnie ze swoimi intencjami.

W sztuce Sauvila postacie są celowo przerysowane. W tym spiętrzeniu pozorów bardzo łatwo wpaść w pułapkę sztucznej przesady. Jednak dzięki swobodnej grze aktorskiej udało się ją ominąć szerokim łukiem. Łukasz Nowicki jako polityk w opresji sprawdza się doskonale: elastycznie dopasowuje się do swoich partnerów–rozmówców i płynnie przechodzi z jednego stanu emocjonalnego w drugi.

Przy żonie udaje zatroskanego, przy współpracownikach władczego, w starciu z rywalem puszczają mu nerwy. Thibaut Krystiana Wieczorka jest postacią wyrazistą. Fantastyczna dykcja, akcentowanie wyrazów, charakterystyczne „Tak, panie ministrze” w połączeniu z idealnie wyprasowaną kamizelką i hasłami o katolickim wychowaniu składają się na osobowość postaci, która mimo swojej jednowymiarowości potrafi szczerze rozbawić.

Pozostaje naturalnie wiarygodna Anna Oberc jako Agathe, określona głównie poprzez swoje uzależnienie do seksu. Melanii Grzesiewicz udało się przekonująco oddać przemianę Pauline, z żyjącej w błogiej nieświadomości, nawiedzonej i naiwnej żonki milionera zmienia się w kobietę, która chce i potrafi walczyć o swoje. Z kolei Jacek Kopczyński jako Bouladon tworzy portret charakterystyczny posła–intryganta.

Zgodnie z koncepcją Witolda Stefaniaka, odpowiedzialnego za scenografię, apartament ministra wygląda jak przeciętne wnętrze przeciętnego mieszkania; kanapa, fotel, barek – czyli funkcjonalny zestaw niezbędny do ogrania przestrzeni. Scenografia swoją rolę spełnia bez artystycznych pretensji. Choć w miarę upływu akcji tempo zwalnia, ale to wynik banału wpisanego w tekst francuskiego dramaturga.

Twoja reakcja na artykuł?

12
55%
Cieszy
3
14%
Hahaha
4
18%
Nudzi
0
0%
Smuci
3
14%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy brałaś/eś udział w którymś spotkaniu z kandydatem/tką na prezydenta Polski??

Oddanych
głosów
34
Tak
24%
Nie
70%
Nie interesuję się polityką wcale
6%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
21 lat minęło
 
Piłka nożna
Bardzo bolesna lekcja od Włókniarza [SKRÓT VIDEO]
 
112
Wyciek gazu na Mickiewicza
 
Jeleniogórskie ulice
Ulica Grunwaldzka w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group