Wszystko działo się w sobotę na placu Ratuszowym, gdzie na ustawionej scenie Teatrzyk Jelonka Górskiego miał zadebiutować przygotowywaną od 21 lipca sztuką „Z legend naszego miasta”. Na początku wszyscy przestraszyli się deszczu i nowych, nieznanych warunków.
Młodzi aktorzy po raz pierwszy zobaczyli scenę, zupełnie inną od tej, do której się przyzwyczaili w Teatrze Zdrojowym. Do tego plenerowe warunki nie ułatwiały im zadania. Bogdan Nauka, dyrektor Teatru Jeleniogórskiego, denerwował się, bo scena była o pół metra wyższa niż uzgodniono. W końcu jednak przeszkody pokonano, a deszcz przestał padać jak na zawołanie. Dzieci wyszły na scenę i brawurowo zagrały wszystkie epizody.
– Trema podziałała na wszystkich motywująco – mówiła Bogna von Woedtke, aktorka Sceny Animacji TJ, która na początku bała się „obsuwy”, czyli – prościej – wpadek podczas spektaklu. Na szczęście dzieci nie zjadł stres i na scenie dały z siebie wszystko.
Każdy epizod nagradzany był brawami, a przy piosence finałowej publiczność zaczęła klaskać. W oczach wielu, głównie rodziców i bliskich dzieci, pojawiła się łezka wzruszenia. Widać było też dumę z występu i satysfakcję, że dzieci dokonały rzeczy ponadprzeciętnej. – Jesteśmy wzruszeni tym występem. Miło popatrzeć na młodych, którzy robią coś pozytywnego – usłyszeliśmy od pełnego entuzjazmu widza.
– Zapraszamy wszystkich na prawdziwą premierę do Teatru Zdrojowego jutro, (niedziela), o godzinie 17. 30 – zachęcały Lidia Lisowicz i Dorota Bąblińska-Korczycka, aktorki Sceny Animacji, które wraz z Bogną von Woedtke i Bogdanem Nauką pomogły dzieciom w realizacji sztuki podczas warsztatów teatralnych „Lato w teatrze”. Do zaproszenia dołącza się Jelonka.com