19-letni Mariusz Malarowski przygodę z piłką rozpoczął w UKS-ie Jantur Gryfów Śląski. Następnie występował w rodzinnym mieście Lubomierzu, w A-klasowej Stelli. Dzięki pomocy młodszego brata Darka został zaproszony na testy do Zagłębia Lubin, po których trener Paweł Karmelita postanowił ściągnąć "Malarza" do "miedziowych". Tam w 17. meczach Młodej Ektraklasy strzelił jednego gola w meczu przeciwko warszawskiej Legii, zaliczył także kilka asyst. W Jeleniej Górze rozegrał dwie rundy wiosenne, w 2011 roku przyczynił się do utrzymania biało-niebieskich w IV-lidze, a w bieżącym roku chciał pomóc jeleniogórzanom w walce o awans (realnym po rundzie jesiennej), ale skończyło się na szóstej lokacie. Ambitny piłkarz z Lubomierza z pewnością posiada umiejętności na miarę 1. czy 2. ligi i na boiskach piątej klasy rozgrywkowej wyróżniał się techniką, dryblingiem i prędkością.
27. czerwca czekają go również testy w innym zespole zaplecza Ektraklasy - Zawiszy Bydgoszcz. Jak widać talent Malarowskiego dostrzegają czołowi skauci polskiej piłki i kibicom jeleniogórskim pozostaje życzyć Mariuszowi rozwoju piłkarskiej kariery.