Urwał się ze szkoły i poszedł „na łowy” do jednego z parków. Upatrzył sobie ofiarę i ukradł im torebki na tzw. wyrwę. Mowa o 14–letnim wychowanku placówki wychowawczej. W ręce policji wpadł też jego starszy o dwa lata kolega, który włamywał się do altanek i kradł z nich złom.
W minioną środę nastolatek dokładnie zaplanował miejsce i czas kradzieży. Wytypował potencjalne ofiary. Na miejsce przestępstwa nieletni wybrał jeden z jeleniogórskich parków, gdzie czekał na pokrzywdzone – mówi nadkom. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.
Jego łupem padło 200 zł, dokumenty, telefon komórkowy i karty bankomatowe. Straty około 700 zł. Chłopak w ten sam sposób i w tym samym miejscu okradł drugą kobietę, ale dwa tygodnie wcześniej. To przestępstwo nie zostało jeszcze zgłoszone i policjanci szukają pokrzywdzonej.
14-latek był już notowany za podobne przestępstwa. Przyznał się do kradzieży. Oświadczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup papierosów. Sprawą 14-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Policjanci zatrzymali nieletniego, który ma na swoim „koncie „ co najmniej siedem kradzieży z włamaniem. Policjanci ustalili, że chłopak włamał się do pięciu altanek i dwóch budynków. Zainteresowany był tylko i wyłącznie kradzieżą elementów metalowych. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Również w minioną środę policjanci ustalili i zatrzymali 16-letniego ucznia jednego z jeleniogórskich gimnazjów podejrzanego o kradzieże z włamaniem do pięciu altanek oraz do dwóch budynków. Młody złodziej kradł przede wszystkim elementy metalowe, które następnie sprzedawał na punktach skupu złomu. Otrzymane pieniądze przeznaczał na własne potrzeby. Przestępstw tych dopuścił się w 2008 roku w Jeleniej Górze.
