Do zdarzenia doszło przy ulicy Krośnieńskiej w Jeleniej Górze. Patrol z Cieplic zatrzymał do kontroli 37-letniego mieszkańca miasta, który prowadził volkswagena golfa.
– Policjanci wyczuli od kontrolowanego woń alkoholu. Poprosili go do radiowozu i tam poddali alkomatem badaniu na zawartość alkoholu w organizmie – mówi kom. Halina Podłucka-Kreń z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Urządzenie wskazało 1,2 promila.
Mężczyzna zaproponował policjantom, aby się dogadali i podjechali pod jego dom. Obiecał, że wręczy im tam 1000 złotych, a w zamian poprosił, aby o zdarzeniu zapomnieli.
Stróże prawa na układ nie poszli. Zawiadomili oficera dyżurnego o próbie przekupstwa. Mężczyznę odwieziono do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym i próbę wręczenia korzyści majątkowej grozi mu kara do dwóch lat więzienia i grzywna.
Inny pijany kierowca, który chciał przekupić policję, został objęty dozorem oraz musiał zapłacić poręczenie majątkowe w kwocie trzech tysięcy złotych. 47-latek chciał dać 600 złotych łapówki. Kiedy został zatrzymany do kontroli, miał 1,81 promila alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Karpaczu.