Jelenia Góra: Moto Dzień Dziecka „Dąbrówka 2018”

Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować

- Wielka rodzina motocyklistów wjechała do nas na wspaniałych mechanicznych rumakach eskortowana przez policjantów w obstawie straży pożarnej z OSP Sosnówka i OSP Mysłów oraz transportu medycznego firmy DIVEMED Jarosław Przybylski. Wśród gości i darczyńców była również firma ULTIMA SP. Z O. O. Jeleniej Góra, która przekazała fundusze na organizację wycieczki dla naszych wychowanków do Wrocławia w okresie wakacji – mówi dyrektor „Dąbrówki” Katarzyna Lenart-Wyrobek.

Niespodzianek była co nie miara, dzieci otrzymały wspaniałe prezenty – rowerki, hulajnogi, rolki ze sprzętem ochraniającym, zabawki do piaskownicy, piłki i wiele innych przyborów do zabawy na świeżym powietrzu. Wśród darów nie zabrakło również produktów do utrzymania higieny osobistej dla wszystkich czyściochów z Dąbrówki.

- Strażacy nie zapomnieli o zbliżającym się nowym roku szkolnym i wyposażyli nas w zeszyty i przybory szkolne, a chcąc podnieść adrenalinę wszystkim chętnym uczestnikom imprezy fundowali podróż na wysięgniku wśród korony otaczających nas drzew – dodaje Katarzyna Lenart-Wyrobek

Do pełni szczęścia nie mogło zabraknąć czegoś słodkiego, dlatego też oprócz słodyczy i lodów, imprezę uświetniły wspaniałe domowe wypieki Pań Motocyklistek oraz wielka niespodzianka w postaci budki z watą cukrową i popcornem. Jeżeli ktoś miła ochotę na coś konkretnego, to mógł upiec sobie kiełbaskę przy rodzinnym ognisku, chętnych było wielu i tak 40 kg kiełbasy z Masarni w Siedlęcinie zniknęło w mgnieniu oka.

Wielką niespodzianką dla dzieci tych młodszych i starszych była również obecność dmuchanej zjeżdżalni, która wywołała wiele radości i uśmiechu na twarzach wszystkich podopiecznych z Dąbrówki.

Jednak hitem spotkania dzieci z motocyklistami były oczywiście szalone przejażdżki na stalowych rumakach, wiatr we włosach i odgłosy pomruku silników motorów, to było to, na co nasze dzieci czekały najbardziej- bezpośredni kontakt z motorem i jego właścicielem.

- Tak radosny dzień wywołujący uśmiech na twarzach dzieci mógł odbyć się tylko dzięki ogromnemu zaangażowaniu ludzi o wielkich sercach i wrażliwości na potrzeby dzieci, dlatego też wszystkim organizatorom, darczyńcom i obecnym na imprezie Moto Dzień Dziecka serdecznie dziękujemy i prosimy nie zapomnijcie o nas zapraszamy za rok – podkreśla dyrektor „Dąbrówki”.