Fundusz sołecki to środki stanowiące część budżetu gminy, o których rozdysponowaniu decydują bezpośrednio mieszkańcy poszczególnych miejscowości na zebraniach wiejskich. Jak informuje na FB skarbnik gminy Mysłakowice Piotr Amborski w latach 2019-2024 mieszkańcy poszczególnych sołectw rozdysponowali kwotę niespełna 2 mln zł na przedsięwzięcia dotyczące zagospodarowania przestrzeni publicznej, doposażenia szkół, przedszkoli, świetlic, klubów sportowych, kół gospodyń wiejskich, seniorów oraz innych stowarzyszeń. W ramach funduszu sołeckiego realizowane były również małe zadania inwestycyjne oraz organizowane były lokalne wydarzenia integrujące mieszkańców poszczególnych sołectw.
Kwota funduszu sołeckiego dla każdego sołectwa ustalana jest na podstawie algorytmu przekazanego przez Wojewodę Dolnośląskiego, uwzględniającego dochody gminy oraz liczbę mieszkańców danego sołectwa. Po każdym roku, w którym wydatkowano środki w ramach funduszu sołeckiego do budżetu gminy wpływa zwrot od Wojewody na poziomie 20%-30%.
W poprzednich latach sołectwo Mysłakowice miało do dyspozycji kwotę pomiędzy 37, a 52 tysiącami złotych. W tym roku jednak pula ta wynosi 0 złotych. Stało się tak bo sołtys Mysłakowic Krystyna Śliwka nie złożyła w odpowiednim czasie do Urzędu Gminy wniosku o utworzenie funduszu sołeckiego.
Przez ostanie osiem lat, gdy jestem sołtysem to mój pierwszy błąd ale nie wynika on z niedopatrzenia ale z przyczyn losowych – tłumaczy sołtys Mysłakowic Krystyna Śliwka. - Musiałam pilnie wyjechać poza gminę z przyczyn rodzinnych i wniosek o utworzenie funduszu sołeckiego złożyłam dni dni po terminie. Napisałam pismo o przywrócenie terminu ale uzyskałam odpowiedź, że w myśl przepisów nie można tego zrobić.