Jako gwiazdy koncertu inauguracyjnego wystąpiły zespoły Red Lips oraz Myslovitz. Red Lips wykonało przeboje z nowszych płyt, jak również i ten, dzięki któremu stali się rozpoznawalni, czyli „To co nam było".
Zespół, a w szczególności wokalistka, Ruda, byli w doskonałej formie scenicznej. Ruda i Red Lips utrzymywali żywy kontakt z publicznością, a publiczność doceniła to prośbą o bis. Mogliśmy także pośpiewać z zespołem, który w pewnym momencie wyciągnął mikrofon ponad zebrany tłum, byśmy mogli wspólnie zanucić „To, co nam było, co nam się zdarzyło...".
Myslovitz także wspaniale zaprezentowali się jeleniogórzanom. Oprócz nowszych utworów, takich jak „Za zamkniętymi oczami", zabrzmiały ulubione przeboje publiczności, których było bez liku.
Zespół wykonał bowiem „Mieć czy być", „W deszczu maleńkich żółtych kwiatów", „My", „Chciałbym umrzeć z miłości", „Scenariusz dla moich sąsiadów" oraz „Z twarzą Marylin Monroe" i inne.
Doczekaliśmy się także bisu („Dla Ciebie"), a Przemek Myszor, muzyk Myslovitz zdradził nam, że najlepsze lody jadł właśnie w Jeleniej Górze.
Zespół Myslovitz w tym roku obchodzi także 25-lecie wydania albumu „Miłość w czasach popkultury" i zaprosił zebranych na swoją trasę koncertową.
Po koncertach jeleniogórzanie mogli także podziwiać niezwykły spektakl teatru ognia przy akompaniamencie tajemniczej, folkowej, słowiańskiej muzyki. Było to niezwykle spektakularne zakończenie udanej imprezy.
Wrzesień Jeleniogórski to impreza kulturalna o długiej tradycji, która ma na celu edukację przez sztukę i popularyzowanie jej poprzez takie wydarzenia jak np. festiwal Teatrów Ulicznych. W tym roku impreza już cieszy się sporym zainteresowaniem, a to dopiero początek.