Zima odpuściła, ale gruba warstwa śniegu, której nikt nie usunął, kiedy było zimno, wciąż daje się we znaki przechodniom w Jeleniej Górze.
Tam, gdzie administratorzy posesji dbali o chodniki podczas opadów śniegu i mrozów, problemu teraz nie ma. Śnieg odtajał i można przejść bez narażania się na ryzyko upadku. Znacznie gorzej jest w tych miejscach, gdzie odpowiedzialni za utrzymanie porządku zawiedli.
Takich zakątków jest mnóstwo. Niektóre – w newralgicznych punktach, jak choćby okolice skrzyżowania alei Wojska Polskiego z ulicą Matejki w pobliżu przystanku MZK. Tu bardzo łatwo „wywinąć orła”, bo na chodniku wciąż zalega warstwa lodu powstałego ze śniegu, którego przez ponad miesiąc zimowej pogody nie było komu usunąć.