Ustawki są i będą, ale my buntujemy się przeciwko nienawiści, bo zamiast pomóc, próbować to rozwiązać - to cały czas jest hejt - mówiła Nikola Szołdruk, uczennica trzeciej klasy w I LO. - Nie ma reguły jaka jest młodzież. Wśród nas są dziewczyny, które udzielają się w teatrze, robią wolontariaty - dodała uczennica klasy maturalnej.
Bójka dwóch nastolatek każdego ruszyła. My chcemy pokazać jak na to reagujemy, a także na komentarze ludzi. Nie wiadomo, czemu ludzie są przepełnieni nienawiścią. Hejtowanie jeszcze bardziej nakręca to wszystko - zwróciła uwagę Patrycja Chojnacka, kolejna z młodych aktorek.
Wokół jest dużo hejtu. Mam nadzieję, że takie przedstawienia pomogą w uświadamianiu, że zwykłe słowo może zaboleć drugą osobę. Hejt to zjawisko codzienne, każdy z nas go doświadcza. Najwięcej jest go w mediach społecznościowych, bo do hejtowania prosto w twarz potrzeba odwagi, a przez internet osoba, która hejtuje czuje się bezpieczniejsza - stwierdziła Maja Stefańska z II LO.
Jak podkreślają twórcy spektaklu, najbardziej poruszyła ich reakcja dorosłych ludzi. Byli zszokowani komentarzami, jakie pojawiły się pod artykułami o bójce nastolatek.
Nasze pokolenie też się biło, ale nie mieliśmy możliwości, aby to nagrywać i transmitować w świat. Poza tym, że młodzi zawsze się bili, to nie było takiego przyzwolenia społecznego, takiej agresji w stosunku do młodzieży - powiedział Maciej Pierzchała z Otwartej Papierni. - Internauci komentując zachowanie nastolatek, wręcz nawołują do czynów przestępczych - chcą usuwania dzieci, wywiezienia na inną wyspę. Chyba wiemy do czego takie apele mogą doprowadzić... - ubolewa twórca Otwartej Papierni.
Ciężkim doświadczeniem mogła być też reakcja na spektakl ze strony publiczności, którą stanowili uczniowie jeleniogórskich szkół. Przy najbardziej agresywnych dialogach aktorów nie brakowało zadziwiających reakcji, jak głośny śmiech... Jednak większość stanowili zaciekawieni młodzi ludzie, którzy w skupieniu i z przejęciem oglądali spektakl.
Właśnie dlatego powstał projekt "Na propsie". Widzimy, że nie odrobiliśmy lekcji historii, ani wrażliwości w niektórych tematach... - dodał M. Pierzchała. - Największym wyzwaniem był czas, którego było niewiele. W trakcie prób nawet te młode dziewczyny były zdziwione w jaki sposób to wydarzenie było komentowane. Ręce opadają... - dodała Małgorzata Osiej-Gadzina, reżyserka spektaklu.
Jak zapewniają twórcy, nie skończy się na samym przedstawieniu teatralnym. Otwarta Papiernia chce współpracować ze szkołami i omawiać problemy poruszone w spektaklu. Kolejna okazja do obejrzenia "Na propsie" już dzisiaj (15.12) o godz. 19:19 w Otwartej Papierni przy ul. Kilińskiego w Jeleniej Górze. Wstęp wolny!
Pomysłodawcy:
Małgorzata Osiej-Gadzina, Maciej Pierzchała.
Muzyka na żywo:
Tomasz Gadzina, Mateusz Wójcik, Maks Wieczorek.
Występują:
Patrycja Chojnacka, Marta Foitzik, Jessica Izer, Luba Jaskólska, Anna Juszczyk, Natalia Maleńska, Maja Stefańska, Nikola Szołdruk.
Partnerzy:
Zespół Szkół Rzemiosł Artystycznych, BobSound.