„Butenko pinxit” to tytuł tej wystawy, a zarazem podpis autora pod pracami. Dla wielu to był pierwszy kontakt z łaciną, bowiem owo „pinxit” – dla niewtajemniczonych - znaczy po prostu „narysował”. Ta sygnaturka stała się rozpoznawalnym znakiem Bohdana Butenki, który publikował swoje prace w niezliczonych wydawnictwach, czasopismach, książkach, albumach ("butenkomiksach"), głównie dla najmłodszych czytelników, choć nie tylko.
Wykreowane przez artystę postaci Gapiszona, Kwapiszona, Gucia i Cezara stały się towarzyszami tych, którzy w latach 50., 60. 70. i później zaczytywali się w „Świerszczyku” i „Misiu”, a także sięgali do „Płomyczka” i „Płomyka”. Swoją niezwykle lapidarną, ale jakże pełną znaczenia kreską Bohdan Butenko stworzył ilustrację do powieści kanonu literatury dziecięcej i młodzieżowej: spod jego ręki wyszły rysunki choćby do tekstów Edmunda Niziurskiego. Artysta znany jest także z niezliczonych rysunków edukacyjnych, którym daleko do taniego dydaktyzmu. Ceniony także za dzieła dla dorosłych, będące kwintesencją dobrego smaku i mocnego przekazu. A pogodzić jedno z drugim nie jest łatwo.
Bohdana Butenkę jeleniogórzanie, goście wernisażu w BWA, przywitali dziś przed siedzibą galerii od strony ulicy Długiej. Artystę przywitała Janina Hobgarska, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych. Podziękowała autorowi prac za obecność i wyraziła podziw dla witalności i kreatywności.
Artysta – choć tworzy nieprzerwanie od lat 50. XX wieku, wciąż jest pełen pozytywnej energii. Szefowa BWA podziękowała też za wsparcie w organizacji wystawy Marcinowi Zawile, prezydentowi miasta. – Przechodziłem ulicą Długą i uśmiechnąłem się na widok tych rysunków – powiedział M. Zawiła dodając, że przypomniały mu dawne lata i dziecięce lektury. Szef Jeleniej Góry wręczył B. Butence kwiat ze szkła jako pamiątkę szklarskich tradycji regionu.
Podziękowań, które przekazała Joanna Mielech, kurator wystawy, było sporo. Dla samego artysty, który wiele oryginalnych dzieł przekazał z własnych zbiorów, lecz także dla prywatnych kolekcjonerów z Jeleniej Góry, którzy wzbogacili ekspozycję o niektóre eksponaty. I choć wiele rysunków Bohdana Butenki liczy sobie sporo lat, na ekspozycji nie mogło zabraknąć technicznej nowinki: w piwniczce BWA można podziwiać realizacje cyfrowe, które łączą różne style autora dzieł. Dzieł, które – w przeciwieństwie do nafaszerowanych kolorem, ale wypranych z treści, współczesnych propozycji rysowniczych dla młodych odbiorców – są niezwykle proste, ale jakże bogate w przekaz.
Dziś była także okazja, aby nabyć opracowany przez Zbigniewa Szumskiego katalog wystawy oraz porozmawiać z rysownikiem. I otrzymać autograf. Wielu wielbicieli B. Butenki przybyło na wernisaż z pachnącymi patyną czasu książkami ilustrowanymi przez bohatera wystawy. Tę z kolei naprawdę warto obejrzeć: już bez tłumów, aby mieć czas na spokojną „konsumpcję” tej Sztuki przez duże „S”
Wystawa, którą można oglądać do 6 sierpnia, jest częścią projektu: „Ponad ilustracją. Bohdan Butenko, Daniel Mróz”. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Jelenia Góra.