Chodzi o wydatki w latach 2024-2025. W projekcie jest mowa o wniesieniu udziałów do Towarzystwa Budownictwa Społecznego w kwocie milion dwieście tysięcy złotych (400 tysięcy zł w roku 2024, a w roku 2025 - 800 tysięcy złotych).
Głosowanie poprzedziła długa i emocjonalna dyskusja, w której padały argumenty przeciwko temu projektowi, ponieważ Miasto od 2021 roku wspomogło TBS kwotą dwa miliony sto czterdzieści tysięcy złotych (dotyczy inwestycji na ulicy Broniewskiego). A kolejna inwestycja TBS na ulicy Staszica kosztowała już miasto dwa miliony osiemset pięćdziesiąt dwa tysiące złotych. Łącznie w latach 2021-2023 Miasto wniosło do TBS 4 642 000 tysiące złotych. - A mieszkań, jak nie było tak nie ma - twierdzą radni.
Dla TBS idą ogromne pieniądze, a nie mamy na remonty na nasze komunalne mieszkania - padały z sali takie twierdzenia.
Burmistrz mimo wielu argumentów za przyjęciem jego projektu nie przekonał większości rady i projekt został odrzucony. Pięciu radnych głosowało za przyjęciem uchwały, a ośmiu było przeciw, jeden radny wstrzymał się od głosu.
Burmistrz ponownie, na sesji 7 lutego starał się przekonać rajców za przyjęciem uchwały i przekazaniu miliona dwustu tysięcy złotych na TBS. Po emocjonującej dyskusji radni nie zmienili zdania i kolejny raz większość wypowiedziała się przeciwko przekazaniu pieniędzy do TBS.
Decyzja radnych nie wstrzymuje inwestycji, ale TBS jest zmuszony zaciągnąć kredyt komercyjny na budowę, przez co wzrośnie opłata za jeden metr kwadratowy z 13.50 zł na 19.50 zł, co znacząco podniesie czynsz - informuje burmistrz.