Straż pożarną do ugaszenia ognia i policję do pouczenia i ukarania nieodpowiedzialnych lokatorów wezwali wczoraj kilka minut po południu mieszkańcy bloku przy ulicy Karłowicza 1 w Jeleniej Górze, gdzie zapaliły się garnki pozostawione na gazie. Jak mówili zgłaszający, takie zagrożenie nieodpowiedzialni lokatorzy stwarzają niepierwszy raz.
Płomienie w kuchni jednego z mieszkań bloku przy ulicy Karłowicza 1 w Jeleniej Górze pojawiły się kwadrans po południu. Na miejsce pojechały dwa zastępy strażaków. Ogień udało się szybko ugasić, dzięki czemu nie rozprzestrzenił się on na klatkę schodową i pozostałą część mieszkania.
Gdyby nie czujność sąsiadów, dach nad głową mogłoby stracić kilkanaście rodzin. Skończyło się na zadymieniu budynku i niewielkich stratach w mieszkaniu. Sąsiedzi nieodpowiedzialnych lokatorów wezwali też policję. Mieszkańcy twierdzą, że to nie pierwszy przypadek, kiedy właściciele „płonących garnków” pozostawili włączony gaz bez żadnej kontroli.