JELENIA GÓRA: Nie przeżył uderzenia w pień
Wtorek, 18 listopada 2008, 9:49
Aktualizacja: 19:41
Autor: Angela
Aktualizacja: 19:41
Autor: Angela
Kolejna śmiertelna ofiara wypadku samochodowego. Nie żyje 32–letni jeleniogórzanin, który wczoraj po południu uderzył w drzewo w Wojanowie. Kierowca został przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować. Obecnie trwają czynności wyjaśniające, jak doszło do tej tragedii.
Na drodze w Wojanowie kierowca daihatsu sharade pojawił się po godzinie 16.30. Około 100 metrów od skrzyżowania przy Pałacu Łomnica na łuku z niewiadomych przyczyn, z prawdopodobnie dość dużą prędkością, zjechał on na pobocze i uderzył w drzewo.
Zawiadomiono policję i straż pożarną oraz pogotowie. Jak wynika z relacji świadków samochód był tak zniszczony, że kierowcę musieli wydobyć strażacy za pomocą specjalistycznego sprzętu.
Poszkodowanego przewieziono do szpitala, ale w wyniku bardzo rozległych obrażeń, dzisiaj jeleniogórzanin zmarł. 32-latkowi pobrano krew do badań, które wykażą, czy kierujący wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. Policja ustala również pozostałe szczegóły zdarzenia.