Spotkania wielkanocne w Szkole Podstawowej nr 7 stały się tradycją placówki. Przy świątecznym stole zgromadzili się nauczyciele, pracownicy administracyjni i emeryci. Uczniowie z klasy pierwszej pod czujnym okiem Piotra Grosmana przygotowali na tę okoliczność występ artystyczny.
Ubrane odświętnie dzieci zaśpiewały piosenkę z muzyką i ze słowami Roberta Friedricha „Moje serce śpi”, w której została podjęta próba przedstawienia w obrazowy sposób natury relacji międzyludzkich i szukania odpowiedzi na pytanie, gdzie odnaleźć miłość i przebaczenie. Następnie mali aktorzy przekonywająco deklamowali przygotowane wiersze o zmartwychwstaniu Chrystusa.
Na zakończenie inscenizacji w atmosferze tryumfu i nadziei zabrzmiały dźwięki śpiewanej przez pierwszaków jednej z najpiękniejszych pieśni rezurekcyjnych ks. Michała Marcina Mioduszewskiego „Zwycięzca śmierci”. Z tą tradycyjną polską pieśnią o dostojnej melodii z 1837r., uczniowie przybliżyli publiczności teologiczną prawdę o tajemnicy odkupienia: "kamień odrzucony stał się fundamentem".
Dorosła widownia z życzliwością przyjęła przekazywane treści z długo niemilknącymi oklaskami, a w oczach wielu pojawiły się łzy wzruszenia. W podziękowaniu za występ czekał na młodych wykonawców słodki poczęstunek od dyrektor szkoły Elżbiety Rybak.