Testowany w janowickiej placówce egzemplarz to przenośny bioniczny szkielet przeznaczony do użytku w celach rehabilitacji pacjentów z niedowładem kończyn dolnych. Pozwala on na wykonywanie ruchów wstawania i siadania na krześle oraz na chodzenie z prawidłowym przenoszeniem obciążenia między kończynami. Urządzenie jest zasilane bateria, ruchy są wykonywane za pomocą silników, co wspomaga utracone funkcje nerwowo-mięśniowe.
- Taki egzoszkielet rehabilitacyjny pozwalana reedukację chodu ludziom z różnymi schorzeniami neurologicznymi, jak stwardnienie rozsiane, niecałkowite oraz całkowite uszkodzenie rdzenia czy po udarach. Potrafi działać w kilku programowalnych trybach. Urządzenie uczy więc niejako chodzić. Dzięki zastosowaniu tej technologii można osiągnąć postępy kilkukrotnie szybsze, niż w przypadku tradycyjnych metod. Taki sprzęt bardzo ułatwia też pracę terapeucie. Aby wykonać bez urządzenia tę samą pracę, potrzebna jest pomoc kilku osób – wyjaśnia Hubert Papaj, dyrektor ZPiR w Janowicach Wielkich.
Na pytanie, czy jest szansa, by taki sprzęt został kupiony przez szpital, dyrektor odpowiada: Taki sprzęt kosztuje setki tysięcy złotych, więc kupują go raczej duże firmy ubezpieczeniowe. Może z czasem będzie możliwość kupienia takiego urządzenia z dofinansowaniem z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Film Telewizji StrimeoTV