Tempo budowy ma być ekspresowe, bowiem jak zapowiada wójt Mirosław Kalata, pierwsza łopata ma być wbita w czerwcu bieżącego roku, a zakończenie prac przewidziane jest na połowę listopada 2018 roku. Kompleks ma być zintegrowany, ale z oddzielnymi (spiętymi) blokami na potrzeby najmłodszych oraz klas I-VIII. Przy szkole ma powstać boisko wielofunkcyjne, a w przyszłości bierze się pod uwagę również halę sportową, ale póki co projekt zakłada salę sportową/ aulę o powierzchni 300 mkw. - Cała ta sytuacja powstała w związku z tym, że nasza szkoła podstawowa i przedszkole nie mają już możliwości rozwojowych, do tego jest problem ze spełnieniem wymogów przeciwpożarowych, a także z powodu reformy oświaty, która wprowadza nam 8-letnią szkołę podstawową – tłumaczy M. Kalata.
W głosowaniu 11 radnych opowiedziało się za emisją obligacji, 3 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu. Zgodnie z uchwałą emisja ma nastąpić w tym roku oraz przyszłym, a ich wykup planowany jest do 2038 roku. - Nie obciąży to drastycznie budżetu gminy – spłata w części nastąpi z uzyskanej dotacji unijnej. W latach 2018-2019 planujemy wykup obligacji w kwocie ok. 6,5 miliona, a pozostała część ma być wykupiona w latach 2029-2038, jednak jeżeli uda nam się pozyskać dodatkowe dofinansowanie, będziemy starali się w miarę możliwości płynnie je spłacić – wyjaśnia Mirosław Kalata.
Podgórzyńscy radni zdecydowali również o likwidacji miejskiego przedszkola, ale jest to jedynie „zabieg kosmetyczny”, bowiem przedszkole przechodzi pod dyrekcję Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Podgórzynie i ma funkcjonować normalnie. - Dopóki nie powstanie nowy obiekt, dzieci będą uczęszczały do tego samego budynku, na te same zajęcia, z tymi samymi pracownikami – wyjaśnia Czesław Jesinowski, wiceprzewodniczący Rady Gminy. Uchwała nie przeszła jednogłośnie, ponieważ – jak sądzi wójt – w Radzie jest klub, który jest przeciwny tej inwestycji. - W ich skład wchodzi radny ze Staniszowa i dwóch radnych z Miłkowa oraz radny z Przesieki (trzech było przeciw, a wiceprzewodniczący wstrzymał się od głosu) – stwierdził Mirosław Kalata.
Jak przyznaje wójt Podgórzyna, lokalizacja przy skrzyżowaniu może skutkować utrudnieniami w ruchu i zagrożeniem dla pieszych, dlatego prowadzone są rozmowy z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei, aby wybudować tam rondo oraz chodniki.