Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11281
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Oby do wiosny! – życzą sobie drogowcy

Wtorek, 17 lutego 2009, 15:20
Aktualizacja: Środa, 18 lutego 2009, 9:59
Autor: TEJO/Angela
JELENIA GÓRA: Oby do wiosny! – życzą sobie drogowcy
Fot. TEJO
Jeśli obfite opady śniegu utrzymają się jeszcze przez kilka dni, w magazynach Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej może zabraknąć soli. Póki co drogowcy walczą z zimą, która w tym roku nie daje za wygraną.

– Jest ciężko – nie ukrywa Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – Główne drogi są już przejezdne, z bocznymi jest gorzej. Mamy kłopoty w Jagniątkowie – dodał. Szef firmy zajmującej się odśnieżaniem nie ukrywa, że jeśli śnieg popada w takich ilościach jeszcze przez kilka dni, może zabraknąć soli. – Póki co mamy zapasy, codziennie przyjmujemy kilka samochodów z solą. A piasku jest pod dostatkiem. W Kłodawie, gdzie zaopatrujemy się, przed kopalnią w kolejce stoi 200 cieżarówek – wyjaśnia M. Kasztelan.

Dziś w mieście przed południem jeździło się fatalnie, zwłaszcza po bocznych drogach, ale nie tylko. Na przykład do godz. 13 nie była odśnieżona część ulicy Matejki, którą przejeżdżają setki samochodów w stronę al. Wojska Polskiego.

Kłopoty były też na Zabobrzu. Na całym placu ogrodzonego parkingu Simetu przy ulicy Kiepury nieopodal kościoła św. Jana Apostoła i Ewangelisty, klienci, którzy przyszli rano po swoje auta brnęli po kolana w śniegu a wiele z samochodów trzeba było wypychać ręcznie. Największy problem stanowił wyjazd pojazdów ze stanowiska, bowiem nieodśnieżone drogi uniemożliwiały bezpieczne wycofanie auta.

– Z wyjazdem męczyłem się pół godziny, przez co spóźniłem się do pracy, a przecież płacę za parking prawie 70 złotych miesięcznie – mówi jeden z naszych czytelników. Samochód buksował i rzucało go na prawo i lewo. Bałem się, że przerysuje stojące obok samochody i szczerze mówiąc, nie wiem kto by za to zapłacił.

Jan Nowak z Simetu tłumaczy, że przy małych opadach śniegu plac parkingowy był odśnieżany za pomocą małego ciągnika, jednak przez noc śniegu nasypało na tyle dużo, że ten sprzęt okazał się za słaby. – Dopiero około godziny 11.00 udało się nam ściągnąć większy pojazd do ośnieżania i do godziny 12.30 wszystkie drogi na naszych parkingach były już przejezdne – mówi Jan Nowak.

W zwałach śniegu tonął też trakt śródmiejski. Dla mieszkańców, którzy narzekają na zaspy na starym mieście, Michał Kasztelan ma dobre wiadomości: śnieg będzie wywożony. – Zaczynamy już dziś od placu Ratuszowego – mówi prezes MPGK. Pozwoli to uniknąć chlapy, kiedy nadejdzie odwilż. A tej zarówno drogowcy, jak i kierowcy już nie mogą się doczekać. Muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, bo zima potrzyma na pewno do końca tygodnia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
632
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group