Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy maila, w którym nasz Czytelnik opisał nieprzyjemną sytuację, jaka zdarzyła się 13 lipca w Termach Cieplickich. Tuż po godzinie 8.00 jego znajoma była świadkiem awantury z obsługą, ponieważ o 8.45 nie były włączone urządzenia tworzące prądy wodne.
Poprosiliśmy w Termach o wyjaśnienie. - Informacja o tym, że w godzinach 6:00-9:00 jest czynny tylko basen termalny norweski oraz basen pływacki (gdzie nie ma żadnych atrakcji wodnych) jest dostępna w ulotce ogólnej oraz na tablicy z cennikiem w holu – wyjaśniła Sabina Robak z działu sprzedaży i marketingu Term Cieplickich.