W Jeleniej Górze i okolicach miejsca pochówku przeżywają prawdziwe oblężenie. Pierwszy dzień listopada to czas, kiedy do rodzinnego miasta zjeżdżają również osoby, które na co dzień mieszkają w innych miejscach kraju i za granicą. Wiele osób korzysta z darmowej komunikacji MZK, a przy samych cmentarzach zmotoryzowani muszą się z liczyć z niewielkimi korkami i brakiem miejsc parkingowych.
Na 1 listopada przypada Uroczystość Wszystkich Świętych, z kolei jutro (2 listopada) jest Dniem Zadusznym. W tym czasie tysiące osób składają kwiaty i zapalają znicze na grobach swoich bliskich, ale też osób obcych - szczególnie, gdy widzą, że nikt danego miejsca pochowku nie odwiedził. Dla wielu to okazja do spotkania znajomych i rodziny, rozmów i wspomnień na temat tych, którzy odeszli. Na terenie "starego" cmentarza przy ul. Sudeckiej mszę św. odprawił ks. Bogdan Żygadło z Bazyliki Mniejszej.
W okolicach cmentarzy o sprawny ruch drogowy dbają policjanci, którzy prowadzą akcję "Znicz". Nie brakuje też stoisk z kwiatami i zniczami.