Wielka powódź nam nie grozi. Sytuacja na Dolnym Śląsku się uspokoiła. Stany alarmowe na rzekach Dolnego Śląska są przekroczone w 39 miejscach, a w 17 tu punktach regionu woda przekroczyła stany ostrzegawcze. "
Niska temperatura w górach sprzyja normowaniu sytuacji i sytuacja w województwie się poprawia " - mówi Paweł Czuma z Urzędu Wojewódzkiego. Podtopiona jest droga wojewódzka nr 375 w Chwaliszowie - tam jest poważnie utrudniony przejazd. Za dwie godziny ma być przywrócony ruch na drodze nr 3 w Jeleniej Górze. W tej chwili sprzątany jest tam szlam popowodziowy
Sześć zalanych piwnic, podtopionych kilka budynków gospodarczych - to efekt wystąpienia z koryta wód Bobru w Wojanowie pod Jelenią Góra. Rzeka powoli cofa się do koryta, a mieszkańcy oglądają skutki nocnych podtopień. Zdzisław Pietrowski wójt gminy Mysłakowice przyznaje, że tegoroczna odwilż dała się we znaki mieszkańcom. Ale przy takim poziomie wody trudno walczyć z żywiołem. Na szczęście wpadająca do Bobru Łomnica i Jedlica miały niski poziom. Gdyby i w tych rzekach było dużo wody, wówczas zalane zostałyby domy także we wsi Łomnica. (Piotr Kaczmarski)