Legendarny pociąg, który właśnie pokonuje trasę w Wenecji do Pragi, przejedzie w przyszłym tygodniu przez Wałbrzych. Poinformował o tym Dziennik w czwartkowym wydaniu.
Orient Express ma 100-letnią historię. W XIX i XX wieku przemierzał pierwszą transeuropejską linię między Paryżem a ówczesnym Konstantynopolem. Teraz nazywa się nieco inaczej: Venice Simplon-Orient Express.
– 25 lat temu obecny właściciel pociągu kupił oryginalne wagony, odrestaurował je i organizuje sentymentalne podróże po Europie – podała gazeta.
Skład liczy 17 wagonów i w podróż zabrał 102 pasażerów. W czwartek w samo południe wjedzie na dworzec w Krakowie. Będzie stał tam dwa dni, podczas których pasażerowie zobaczą największe atrakcje regionu. Później pojedzie do Warszawy, gdzie także zatrzyma się na dłużej.
Dla pasjonatów kolei z Jeleniej Góry i okolic będzie okazja, aby zobaczyć ten legendarny skład. Niestety, nie zatrzyma się on na peronie jeleniogórskiego dworca, ale przejedzie przez pobliski Wałbrzych.
W drogę powrotną wyruszy na początku przyszłego tygodnia. – Przejedzie bez zatrzymywania przez Bydgoszcz, Poznań, Wrocław, Wałbrzych. Zmierzać będzie do Pragi – doniósł Dziennik.
Bilety na tę podróż rozeszły się jak świeże bułeczki. Chętnych nie odstraszyła wysoka cena: sześć tysięcy euro.