– Wcześniej święto to, które ma już 61 lat, obchodziliśmy kameralnie. Teraz postanowiliśmy uczcić ten dzień bardziej uroczyście, dlatego spotkaliśmy się w Orient Expressie na wspólnym poczęstunku i spektaklu Teatru Pantomimy „Filharmonia”, w którym grał aktor, będący również osobą niesłyszącą – dodała Barbara Łuczycka.
Uczestnicy spotkania podziękowali przedstawicielom instytucji, którzy uczestniczyli w tym spotkankiu za wspieranie jeleniogórskiego Koła Terenowego Polskiego Związku Głuchych, a są to m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Urząd Miasta oraz Rada Miasta. – Każdego roku jest coraz mniej barier w naszym mieście, które muszą pokonać osoby niesłyszące. Prezydent Polski Bronisław Komorowski podpisał ustawę mówiącą m.in. o obowiązku dostępu do tłumacza języka migowego we wszystkich urzędach, nie wszędzie jeszcze są takie osoby, a gdy są nie zawsze znają w pełni język migowy, a trzeba podkreślić, ze starsze osoby migają inaczej tzw. językiem naturalnym. Zauważamy jednak zmiany na lepsze – mówiła Barbara Łuczycka.
W kole jest 380 podoopiecznych z terenów byłego województwa dolnośląskiego. – Mamy nadzieję, że głuchym będzie żyło się w Jeleniej Górze coraz lepiej, że nikt nie będzie się dziwił i oglądał ze zdziwieniem przechodząc obok osoby migającej. Tym bardziej, że zauważamy duże zainteresowanie wśród młodzieży nauką języka migowego. Dlatego mamy w swojej ofercie różnego rodzaju kursy i formy takiej edukacji – podkreśliła Barbara Łuczycka.
Niesłyszący podkreślają, że żyją jak inni i tak też chcą być odbierani - Nie trzeba znać dobrze języka migowego, by zrozumieć osobę niesłyszącą, wystarczy jedynie chcieć – powiedział Krzysztof Kowal, prezes Oddziału Dolnośląskiego Polskiego Związku Głuchych we Wrocławiu.