Tylko do końca czerwca jest czas na złożenie wniosku o 800+ i zachowanie ciągłości wypłat. Jeśli rodzice i opiekunowie zrobią to jeszcze w czerwcu to mają gwarancję wypłaty świadczenia najpóźniej do końca sierpnia z wyrównaniem za czerwiec i lipiec. Wniosek wysłany dopiero w lipcu spowoduje utratę pieniędzy.
Od 1 lutego trwa nabór wniosków na świadczenie „Rodzina 800+” na nowy okres świadczeniowy, który rozpoczął się 1 czerwca tego roku i potrwa do 31 maja 2025 r. Świadczenie wypłacane jest na wniosek, nie "z urzędu".
- Rodzice, którzy złożą wniosek w czerwcu mają gwarancję zachowania ciągłości wypłat. ZUS przekaże pieniądze najpóźniej w sierpniu z wyrównaniem za czerwiec i lipiec. Osoby, które nie zdążą zrobić tego w czerwcu dostaną pieniądze liczone od miesiąca złożenia wniosku. Wyjątkiem są rodzice nowo narodzonych dzieci, którzy na złożenie dokumentów mają trzy miesiące od narodzenia dziecka – przypomina Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Można łatwo sprawdzić
Rzeczniczka wyjaśnia, że jeśli rodzic bądź opiekun dziecka nie jest pewny, czy złożył wniosek o świadczenie na nowy okres może to sprawdzić w bardzo łatwy sposób. Wystarczy zalogować się na PUE ZUS. W zakładce "Rodzina 800+" w oknie "Szczegóły Twoich wniosków’’ może sprawdzić czy wniosek wpłynął do ZUS, a także, jaki jest stan obsługi tego wniosku.
Dla każdego dziecka
Przypomnijmy, że świadczenie 800 plus przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów. Pieniądze są przekazywane jedynie w formie bezgotówkowej na rachunek bankowy.
Do połowy czerwca dolnośląscy rodzice wysłali do ZUS 310 tys. wniosków o 800+, a w całym kraju wpłynęło 4 mln wniosków. Od stycznia do 21 maja rodzice na Dolnym Sląsku dostali w ramach 800+ wypłaty na kwotę: 1,6 mld zł, a na konta rodziców w całej Polsce przelane zostały aż 22 mld zł.
- Chyba nie trzeba nikomu uświadamiać jak dużym obciążeniem dla budżetu kraju jest ta kwota - słyszymy.
#ZUS wypłaca średnio każdego miesiąca 800+ dla 510 tys. dzieci na Dolnym Śląsku, a w kraju dla ok. 7 mln dzieci.
