- Od Świąt Wielkanocnych na wszystkich pobliskich ulicach nie działają latarnie uliczne, miejscami wszystkie bądź przynajmniej co trzecia – mówi nasza Czytelniczka. - Każda próba kontaktu z Urzędem Miasta w tej sprawie kończy się informacją, że to awaria i trwają próby jej usunięcia. Moim zdaniem wygląda to raczej na nowy program oszczędnościowy, który stwarza realne zagrożenie dla osób poruszających się pieszo wieczorami, zwłaszcza turystów, którzy nie znają drogi, jak również mieszkańców rano wychodzących do pracy – mówi Czytelniczka.
.
Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek zaprzecza, aby w tym rejonie miasta były wprowadzane jakiekolwiek działania oszczędnościowe z zakresu funkcjonowania oświetlenia ulicznego. - W tej okolicy miały miejsce w ostatnim czasie dwie awarie, w tym jedna duża, która wymagała interwencji „Taurona” - mówi burmistrz Karpacza. - Wedle mojej wiedzy zostały one już usunięte - dodaje.