Jeszcze w poniedziałek ogłaszano, że od środy będzie można poślizgać się na sztucznej ślizgawce. Dziś już wiadomo, że wiadomość była przedwczesna. Dzień otwarcia przesunięto na bliżej nieokreślony termin.
– Termin przesunął się z powodu kłopotów technicznych, niezależnych od miasta – poinformował we wtorek Zbigniew Szereniuk, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Według włodarzy Jeleniej Góry przyczyną jest zła jakość tafli lodowiska. Wykonawca musi ją poprawić, aby można było wpuścić tam łyżwiarzy.
Kiedy wreszcie ruszy lodowisko? – Nie wiadomo. Jak tylko poznamy nowy termin otwarcia, podamy go do publicznej wiadomości –dodał Zbigniew Szereniuk.
Tak oto apetyty jeleniogórzan na ślizgawkę wyostrzane od lata, kiedy to władze nagłośniły zimową atrakcję, będą musiały jeszcze poczekać na realizację. Przypomnijmy: sztuczna ślizgawka już stoi przy muszli koncertowej w Parku Zdrojowym w Cieplicach.