Najważniejszą atrakcją tegorocznego festiwalu będzie uroczystość związana z oficjalnym otwarciem lwóweckiego browaru, który doczekał się swojej reaktywacji po 4 latach. Marek Jakubiak właściciel browaru zapowiedział, że w dniu festiwalu przygotował kilka niespodzianek. - 11 czerwca o godzinie 15 w naszym browarze zawyją syreny zakładowe, co będzie oznaczało uruchomienie browaru Lwówek 1209 – mówi Marek Jakubiak.
W festiwalu swój udział zapowiedziało kilkadziesiąt browarów regionalnych z różnych zakątków Europy. Nie zabraknie występów muzycznych i wykładów naukowych na temat chmielowego napitku. Podczas warsztatów ludzie ściśle związani z produkcją piw będą odsłaniali wszystkie tajemnice produkcji piwa i oceny jego jakości.
Dowiemy się między innymi tego jak można odróżnić piwa markowe od tanich, niskojakościowych podróbek, ile możemy odczytać z piwnej piany i dlaczego warto promować kulturę picia piwa. W ubiegłym roku festiwal piwa zbiegł się z terminem podobnej imprezy organizowanej w Żywcu. W tym roku obie nie będą kolidowały ze sobą.
Podczas II Lwóweckiego Festiwalu Piwa nie zabraknie tradycyjnej biesiady piwnej przy występach zespołów muzycznych, konkursów i pokazów warzenia piwa.