Zakątek, w którym dziś straszą rzadko uczęszczane, w sezonie zarośnięte tereny sportowe, zostanie zagospodarowany z korzyścią dla młodej widowni Zdrojowego Teatru Animacji. – Uzgodniłem z Anną Śniegulską-Pawłowską, architektem, która przygotowuje projekt zmian, postawienie czegoś w rodzaju placu zabaw dla dzieci. Nie będzie to jednak „klasyczny” ogródek jordanowski – mówi Bogdan Nauka, dyrektor ZTA.
W miejscu boisk zostanie zasiana mocna trawa i postawione będą obiekty małej architektury ogrodowej działającej na wyobraźnię dzieci. Jeszcze do końca nie wiadomo, co to będzie. Być może jakaś miniatura zamku lub pałacu. Na tak urządzonym zakątku będzie także możliwość grania spektakli w plenerze. Przyda się to szczególnie wtedy, kiedy zacznie się remont sali w gmachu Teatru Zdrojowego.
Projekt rewitalizacji parku zakłada także likwidację ławek przez muszlą koncertową. Na czas letnich koncertów promenadowych będą tam ustawiane krzesła.