Dobrze, że wcześniej robią prawo jazdy i uczą się poruszać po jeleniogórskich drogach na czterech kółkach. Pytanie tylko, czy rzeczywiście muszą samochodem podjeżdżać pod szkołę? – To raczej objaw szpanu niż konieczności – ocenia Marta, jedna z licealistek. – Ale pewne dziewczyny wciąż lecą na facetów, którzy mają skórę, furę i komórę – dodaje.
– Samochód dla świeżo upieczonego posiadacza prawa jazdy to zdradliwa pokusa, nie każdy potrafi za kierownicą zachować się odpowiedzialnie – mówi asp. sztab. Krzysztof Brodowski, zastępca naczelnika sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Zdaniem policjantów największym dowodem bezmyślności młodych kierowców jest siadanie za kierownicą w nocy, do samochodu, w którym jedzie jeszcze kilka osób. Najczęściej po dyskotece i kilku głębszych.
– Dwóch zabitych pasażerów w wypadku, do którego doszło kilka tygodni temu w Uboczu koło Gryfowa to najbardziej jaskrawy przykład. Tym bardziej, że młody kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił poszkodowanym pomocy – usłyszeliśmy.
Skąd tacy młodzi ludzie mają pieniądze na bardzo drogie pojazdy, na które nie stać nawet dobrze zarabiających dorosłych? To pytanie pozostanie bez odpowiedzi, bo policja może sprawdzić tylko stan trzeźwości i ważność dokumentów młodych prowadzących.
– Trudno uwierzyć w to, aby 20-latek zarabiał tyle, aby móc jeździć terenową toyotą lub jednym z nowszych modeli audi – mówi proszący o anonimowość policjant.
Utrapieniem mieszkańców i policjantów są wciąż młodzi kierowcy, którzy dosiadają mniejszych samochodów. Fiata 126p można dziś kupić niemal za bezcen. Rozzuchwaleni posiadacze praw jazdy szaleją maluchami zwłaszcza po bocznych lub osiedlowych ulicach. Hałasują przy tym niemiłosiernie, bo wyposażają swoje auta w bijące decybelami głośniki. Płynie z nich dudnienie zagłuszające głośny silnik pojazdu.
Nieco starsi wybierają fiaty 125, które chyba nie bez przyczyny stały się już symbolem pewnej subkutury, choć – kiedy zaczynano ich produkcję w latach PRL – dla zwykłego obywatela były towarem prawie nieosiągalnym.
Zdaniem wielu prawo jazdy powinno być dostępne dopiero po ukończeniu 21 lat przez chętnego na prowadzenie samochodu. Przeciwnicy takiej opinii uważają, że wcześniejsza praktyka za kierownicą zaowocuje lepszymi umiejętnościami kierowania samochodem w przyszłości.