Jelenia Góra: Pieniądze władzy
Aktualizacja: Poniedziałek, 12 czerwca 2006, 8:44
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Grzegorzowi Niedźwieckiemu dzięki diecie radnego udaje się utrzymać rodzinę. Nie pracuje od kilku lat. Nie ma też prawa do zasiłku. W radzie miejskiej działa poniekąd we własnym interesie: jest między innymi członkiem komisji bezrobocia. W oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok wykazał 21 tysięcy złotych, które dostał z kasy miejskiej.
Bezrobotny jest także inny radny: Zbigniew Toś.
Najlepiej zarabiający radny, Andrzej Grochala, zawodowo zarządza Kółkiem Rolniczym w Siedlęcinie – firmą, która naprawia drogi, między innymi, na zlecenie gminy Jelenia Góra.
Na drugiej pozycji plasuje się Zofia Czernow, prezes Jeleniogórskiej Przędzalni Czesnakowej „Aniluks” (121 tys. zł i 21 tys. z diet), a na trzecim – Grażyna Malczuk, kanclerz Kolegium Karkonoskiego (118 tys. zł i 21 tys. zł z diet).
Najlepiej zarabiający rajcy nie są jednak najbogatsi. Gazecie trudno było stworzyć ten ranking, ponieważ nie są znane wartości udziałów w firmach, które radni prowadzą. Zbigniew Ładziński, właściciel Zakładów Metalowych „Ładziński”, nie podaje, ile zarobił w minionym roku. Jego firma odnotowała półtora miliona złotych przychodu. Stać go na hojny gest: 18 tys. zł pochodzących z diet od kilku lat przekazuje na cele charytatywne.
Więcej w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.