Popisowa akcja policji w centrum miasta zapobiegła tragedii na drodze.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie od anonimowej osoby, która poinformowała nas, że jadący czarnym oplem calibrą prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu – mówi kom. Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, więc po krótkim pościgu został ujęty przez funkcjonariuszy.
Poza chwilowymi utrudnieniami w ruchu, zmotoryzowany amator procentów nie zdążył spowodować żadnego wypadku.
Za jazdę po pijanemu i niezatrzymanie się na wyraźny sygnał policji grozi mu kara do dwóch lat więzienia.