W poprzednim okresie grzewczym, czyli od października 2013 r. do końca marca 2014 r. tlenek węgla wykryto 33 razy. Znacznie więcej było pożarów sadzy w przewodzie kominowym – 75. Do zadymień budynków, wywołanych nieprawidłową eksploatacją lub wadą urządzeń grzewczych doszło 34 razy.
- Te pożary wynikają z niedbałości mieszkańców, którzy nie czyszczą kominów oraz palą w piecach materiałami do tego nieprzeznaczonymi, w tym: plastikami, gumą, śmieciami – mówi Andrzej Ciosk. - Podajemy te statystyki, by zapobiec kolejnym tego typu zdarzeniom. Często od sadzy w kominie dochodzi do pożaru całego budynku, w którym mieszkańcy tracą cały dobytek, a nawet życie – mówi Andrzej Ciosk.
Strażacy przypominają również, że za każdy przewód kominowy odpowiedzialny jest właściciel budynku lub jego zarządca. Zgodnie z prawem budowlanym ma on obowiązek wykonania kontroli okresowej co najmniej raz w roku. Kontrola polegać ma na sprawdzeniu stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
W przewodach kominowych opalanych paliwem stałym (drewno, węgiel), kominy powinny być czyszczone co najmniej raz na trzy miesiące. W przypadku przewodów kominowych opalanych paliwem płynnym i gazowym - co najmniej raz na sześć miesięcy. Ale jeśli do przewodów podłączone są zakłady zbiorowego żywienia i usługi gastronomiczne – czyścić je należy co najmniej raz w miesiącu. Z przewodów wentylacyjnych natomiast zanieczyszczenia usuwa się co najmniej raz w roku.