Inauguracja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Awangardowych PESTKA 2012 odbyła się wczoraj, 30 maja w JCK w Jeleniej Górze. Jak było? Najpierw, na deskach scenicznych w Sali Widowiskowej przy ul. Bankowej zaprezentowano performance LUNIS teatru z Drezna. Następnie, Uczucie w dźwięku grupy z Goleniowa oraz poznański Pokój Amesa w Sali Nova i w namiocie na Placu Ratuszowym. A na deser, koncert zespołu Chorzy na Odrę.
Niezwykłe widowisko z pogranicza teatru i tańca LUNIS. Energetyczna sztuka – w której akcja koncentruje się na miłości jako czymś co pociąga za sobą cały szereg konsekwencji; ani złych, ani dobrych stanów ducha, których nie da się zracjonalizować i określić uczuciem i dźwiękiem w mistrzowskim wykonaniu aktorów z Goleniowa. Potem Pokój Amesa – opowieść o ludzkich pragnieniach o byciu oryginalnym i wyjątkowym, a zarazem o lęku przed wyróżnianiem się i społecznym wykluczeniem powodowanym przez zazdrość i hipokryzję innych. Taki repertuar zaserwował nam wczoraj Łukasz Duda, dyrektor artystyczny festiwalu PESTKA.
Ale nie tylko, po spektaklach inaugurujących imprezę w klubie Kwadrat w budynku JCK przy ul. Bankowej zagrała szczecińska kapela Chorzy na Odrę. - Pierwszy dzień PESTKI upłynął nam z wielką pompą. Poszczególne spektakle, a byliśmy na wszystkich, wywarły na mnie i mojej żonie wielkie wrażenie. I nie chodzi tutaj o treść, w przypadku awangardy trudno o klarowną recenzję z uwagi na mieszanie się znaczeń i form teatralnych, lecz o sam klimat dodatkowo podkreślony muzyką i grą świateł. Wyjątkowe doznania, także podczas koncertu Chorych... A dzisiaj ciąg dalszy – mówią nam Tomasz i Karolina Markowscy, uczestnicy PESTKI.
Istotnie bowiem, sztuki prezentowane na PESTCE wymykają się klasycznym recenzjom. Tutaj liczy się „odbiór osobisty”; wrażliwość widza na grę aktorów, lecz także ekspresję budowaną za pomocą dźwięków i świateł. Jak opowiedzieć o czymś co jest kwintesencją przeciwieństw? Nie da się. LUNIS, Uczucie w dźwięku i Pokój Amesa każdy z widzów musi dopowiedzieć sobie samemu.