Bolesławiecki policjant będąc po służbie zatrzymał sprawców pobicia. Kiedy funkcjonariusze chcieli poznać okoliczności przestępstwa, ku ich zaskoczeniu pokrzywdzony stał się wobec nich agresywny i wulgarny znieważając mundurowych oraz naruszając nietykalność cielesną.
Kierownik rewiru dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu wracając do domu po służbie zauważył jak dwóch napastników drewnianym kołkiem bije mężczyznę. Natychmiast zainterweniował i z pomocą przypadkowego kierowcy zatrzymał sprawców pobicia. Następnie za pośrednictwem dyżurnego mundurowy wezwał na miejsce patrol, któremu przekazał mieszkańców Bolesławca w wieku 21 i 31 lat.
W związku z tym, że w tzw. międzyczasie pobity mężczyzna, osobiście znany interweniującemu mundurowemu, oddalił się z miejsca zdarzenia, udał się on wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego do domu ofiary, aby wykonać czynności z jego udziałem. Pokrzywdzony jednak na widok policjantów stał się agresywny. Używając wulgaryzmów znieważył funkcjonariuszy oraz naruszył nietykalność cielesną jednego z nich. W tej sytuacji 27-letni mieszkaniec Bolesławca został zatrzymany. Okazało się, że był nietrzeźwy - miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Zarówno sprawcom pobicia, jak i podejrzanemu o naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
