Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 14 maja
Imieniny: Justyny, Macieja
Czytających: 11373
Zalogowanych: 103
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Podglądanie na basenie

Niedziela, 3 lutego 2008, 8:27
Aktualizacja: 19:06
Autor: ROB
JELENIA GÓRA: Podglądanie na basenie
Fot. ROB
Jaką mamy sylwetkę, jaki ręcznik, jaki kolor majtek – to wszystko będzie można obejrzeć w kamerach, które zainstalowano na jedynym miejskim basenie przy Szkole Podstawowej nr 11. Absurd, przecież to nie Big Brother! Dyrekcja szkoły przekonuje, że oko obiektywu poprawi bezpieczeństwo i nikt nikogo nie będzie podpatrywał.

– Już nawet popływać swobodnie nie można – denerwuje się jeden z naszych Czytelników, który napisał do redakcji. – Przecież na basenie są ratownicy, instruktorzy. Po co ktoś jeszcze ma nas podglądać?

Na jedynej miejskiej krytej pływalni zainstalowano dwie kamery, w przeciwległych narożnikach pływalni. Lada dzień mają zostać włączone.
– Kamery wiszą na drogach, na skrzyżowaniach, teraz na basenie. Niedługo nie będzie można się po nosie swobodnie podrapać – mówi Jarosław Szyszko, którego spotkaliśmy na basenie. Jego córka Karolina akurat uczyła się pływać pod okiem instruktorów. Ojcu nie podoba się pomysł dyrekcji. – Przychodzę tutaj często, zawsze są opiekunowie. Nie ma potrzeby, żeby ktoś jeszcze nadzorował basen – mówi.
Zniesmaczeni są także pływający. – Już tam chyba nie pójdę – powiedziała Magda Lis z I LO. – Po co podglądać pływających? Co to da? – pyta Agnieszka Grzelka.

– Przecież na basenie nie ma dilerów, czy chuliganów wszczynających bójki – mówią Jarek i Tomek z Gimnazjum nr 1 w Jeleniej Górze.
Ludzie obawiają się też, że zapis obrazu z kamer może „wyciec” na zewnątrz. – Co będzie, jeśli te materiały trafią w ręce osób nieodpowiedzialnych, które na przykład opublikują je w internecie? – pyta Agnieszka Morozowska, studentka z Jeleniej Góry. – Tak już kiedyś było w Gorzowie. Nieodpowiedzialny pracownik Tesco opublikował w sieci nagrania ze sklepowej przymierzalni. Wcale nie byłoby mi wesoło, gdybym zobaczyła siebie na jakiejś stronie.

– Kamery są po to, by ludzie byli bezpieczni, zarówno pływający jak i ratownicy – mówi tymczasem Eugeniusz Sroka, dyrektor SP nr 11. – Często zdarzają się nieprzyjemne incydenty, z udziałem rodziców, instruktorów, czy też pływających. W takich sytuacjach, zapis kamery może być dowodem.
Jak twierdzi, dzisiaj we wszystkich pływalniach montowane są „szklane oczy”.

– Kamery pomogły ratownikom z aquaparku w Polkowicach, gdzie 3 lata temu utopiło się dziecko. Zapis filmowy pokazał, że ratownicy zachowywali się prawidłowo. Dzięki temu, nie zostali skazani w sądzie – argumentuje Eugeniusz Sroka. – Za kilka lat kamery będą wszędzie. Takie czasy i nic na to nie poradzimy – przekonuje.

Dyrektor zapewnia, że nikt nie będzie podglądał pływających. – Nie zatrudniamy osoby, która będzie patrzyła się non stop w monitory – mówi. – Chodzi tylko o to, by archiwizować wydarzenia na basenie. Do filmów zajrzymy dopiero wtedy, kiedy coś się zdarzy i nie będzie innego wyjścia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Na kogo zamierzasz głosować w niedzielnych wyborach prezydenckich?

Oddanych
głosów
857
Bartoszewicz Artur
2%
Biejat Magdalena
6%
Braun Grzegorz
11%
Hołownia Szymon
5%
Jakubiak Marek
1%
Maciak Maciej
1%
Mentzen Sławomir
7%
Nawrocki Karol
19%
Senyszyn Joanna
3%
Stanowski Krzysztof
4%
Trzaskowski Rafał
39%
Woch Marek
0%
Zandberg Adrian
2%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Putin spotka się z Zełeńskim i rozejm w wojnie handlowej USA–Chiny
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
10 biletów do cyrku dla Czytelników
 
Aktualności
Ruinersi spotkali się w Bukowcu
 
Piłka nożna
Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska bez większych szans
 
Jelenia Góra - KARR
Dolny Śląsk i Dolna Saksonia wzmacniają współpracę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group