Mistrz w skokach narciarskich prosto z zawodów w Libercu przyjechał do Jeleniej Góry, aby polatać.
Adam Małysz nie uczynił jednak tego na nartach, ale w szybowcu Aeroklubu Jeleniogórskiego. W nadziei na lepszą formę skoczka w nadchodzącym sezonie, pozdrawiali go jeleniogórzanie, którzy znaleźli się na lotnisku AJ przy ulicy Łomnickiej i przecierali oczy na widok niecodziennego gościa.
A sportowiec mógł raczyć się wspaniałymi widokami miasta i regionu, gdyż październikowe słońce i jesienne barwy to znakomity spektakl dla oka każdego miłośnika pięknych krajobrazów, zwłaszcza, że są widziane z lotu ptaka.