W niedzielnym spotkaniu III ligi kobiet, rozegranym na boisku w Parku Paulinum KKS Jelenia Góra uległ w derbach miasta Orlikowi 0:13. Biorąc pod uwagę przebieg meczu należy podkreślić, że i tak był to niski wymiar kary.
Od pierwszych minut na boisku w Parku Paulinum dominował lider rozgrywek III ligi kobiet. W pierwszej połowie bramki zdobywały kolejno: Nicola Raszkowska (10'), Klaudia Chrabąszcz (15'), Adrianna Biniecka (25'), Nicola Raszkowska (28'), Nikola Żurawska (32') i ponownie Żurawska (40'). Pod koniec tej części gry był fragment, w którym miejscowe odważniej sobie poczynały, ale po zmianie stron od razu an boisku pojawiło się 6 zawodniczek z ławki rezerwowych Orlika, które na co dzień grają w pierwszej jedenastce i worek z bramkami nadal był mocno poluzowany. Koszmarem dla Katarzyny Kurylas, która nie była w najlepszej formie zdrowotnej była ex-reprezentantka Polski – Joanna Płonowska, która czterokrotnie pokonała swoją rywalkę. Trafienie dołożyły też Ola Korgul, Sylwia Sawicz oraz Dagmara Dyzio, która popisała się pięknym strzałem zza pola karnego – w okienko bramki strzeżonej przez Kurylas. Ostatecznie KKS uległ Orlikowi 0:13 i sytuacja w tabeli pozostaje bez zmian – debiutant w rozgrywkach ligi kobiecej zajmuje ostatnie miejsce (3 mecze rozegrane, zero punktów, bramki 3:30), a Orlik zachował pozycję lidera (4 mecze, 12 punktów, bramki 29:2).
Za tydzień (1.10) Orlik pauzuje, a KKS zagra na wyjeździe z Chrobym Głogów.