Na finiszujących biegaczy czekały na mecie pamiątkowe medale i dyplomy, a także ciepły regeneracyjny posiłek. Ostatnia prosta w Parku Zdrojowym to z pewnością niezapomniane przeżycie dla wielu zawodniczek i zawodników.
Najlepszy przyjechał aż ze Szczecina
Bieg główny, czyli półmaraton wygrał Paweł Szymański ze Szczecina, o włos wyprzedzając Seweryna Dudę. Trzeci był Andrzej Kogut, który stracił do zwycięzcy już ponad cztery minuty.
W biegu pań najszybsza była Stephanie Mosler, która reprezentowała Jelenią Górę, druga była Elżbieta Majcher, a trzecia Joanna Nowacka. Jeleniogórską Dziesiątkę wygrał Kamil Mańkowski przed Maciejem Krajewskim i Danielem Firletem.
Wygrała Ewelina
Klasyfikację open kobiet wygrała Ewelina Michnowicz, drugie miejsce zajęła Olha Puhachova z Ukrainy, a trzecie Katarzyna Mrówka. Klasyfikację drużynową w biegu na 10 km wygrali zawodnicy teamu Mad Runners przed Izerami Bogatynia i drużyną Świeradów-Zdrój Górskie Uzdrowisko.
Wilki Międzylesie wygrały drużynowkę na półmaratonie, uciekając biegaczom ze Świeradowa i Fizjobiegaczom Szczecin.
Świeradów pierwszy
Klasyfikację „Gromada” premiującą najliczniejsze teamy wygrali reprezentanci składu Świeradów-Zdrój Górskie Uzdrowisko. Na drugim miejscu Toyota Dobrygowski Lubin, a na trzecim Wilki Międzylesie.
Nagrodzono również pierwsze trójki we wszystkich przewidzianych regulaminem kategoriach wiekowych z obu dystansów, a dodatkowe klasyfikacje przewidziano także dla najlepszych jeleniogórzan, rodziców biegnących z wózkami i uczniów jeleniogórskich szkół ponadpodstawowych walczących w biegu na 10 km.
Kolejną edycję Półmaratonu Jeleniogórskiego i Jeleniogórskiej Dziesiątki możemy więc uznać za zakończoną i udaną. Wielu uczestników już z pewnością nie może się doczekać przyszłorocznego startu.
Jeleniogórskie zawody były również drugimi w kolejności w klasyfikacji wspólnej czterech dolnośląskich półmaratonów – obok Sobótki, Wałbrzycha i Świdnicy.
Wyniki są TUTAJ.
Więcej zdjęć: