Funkcjonariusze wczoraj (18 sierpnia) na szlakach prowadzących na Śnieżkę poszukiwali 29-letniej kobiety ze Śląska. O pomoc w jej odnalezieniu poprosił zaniepokojony kolega, z którym wspólnie zdobywała Koronę Karkonoszy.
Około godziny 17.40 policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zostali powiadomieni o zaginięciu 29-letniej turystki ze Śląska. Tego dnia para wybierała się na Śnieżkę. Mężczyzna stracił z koleżanką kontakt przy ul. Olimpijskiej w Karpaczu, przy wejściu na czerwony szlak. Niefortunnie telefon kobiety znajdował się w plecaku, który nosił mężczyzna, w związku z czym z kobietą nie było żadnego kontaktu.
Gdy po około 1,5 godzin poszukiwań kobieta nie odnalazła się, zaniepokojony mężczyzna o pomoc w jej poszukiwaniach poprosił mundurowych. Funkcjonariusze w aucie, którym podróżowali turyści, pozostawili za wycieraczką karteczkę dla zaginionej, aby zadzwoniła na numer 112, gdyby się tam pojawiała, a sami wraz ze zgłaszającym ruszyli na szlak szukać 29-latki. Po około poł godziny poszukiwań funkcjonariusze otrzymali informację, że kobieta najprawdopodobniej jest już na Śnieżce, gdzie faktycznie odnaleźli ją całą i zdrową.
Wędrówki górskie stają się coraz bardziej popularną formą spędzania czasu, a w związku z tym wybierając się na wycieczkę należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Nie ma jednego kodeksu, ale możemy mówić o uniwersalnych zasadach bezpieczeństwa. Według tych zasad do wędrówki należy się odpowiednio przygotować, zaplanować szczegółowo trasę i cel, sprawdzić prognozę pogody, odpowiednio się ubrać, zawsze należy pamiętać o zestawie ratunkowym i naładowanym telefonie, trzymać się szlaku i nie zapominać o ubezpieczeniu.
